:)

-.-

Kolejny dzień, wstałam o 9 : 03 i usiadłam po 2o minutach na kompa. Nie no nie po dwudziestu, ale po 10-15. Moja przyjaciółka (najlepsza) tam mi coś napisała o swojej nudzie i o tym że założyła bloga. Jego nazwa bardzo przypominała moją więc trochę się zdenerwowałam ale dobra powiedziała że już miała więc emocje opadły. Ja się o coś zapytałam i zaczęłyśmy się kłócić. Jak jakieś chore. -.- To nie jest dla mnie przyjemne......Fajnie nie? Też tak byście chcieli ze swoją przyjaciółką. Dobra zaraz się pewnie poryczę więc nie mam ochoty już pisać ten post. Do następnego ludożercy!


Ps : Ja bym się z tb pogodzila, ale nie wiem jak ty ze mną (W.K)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz