Hej! Dziś przygotowałam dla was drugą część bardzo popularnego tagu, ostatnio pisałam go na TYSIĄC WYŚWIETLEŃ, to było jakiś rok temu...i teraz po prostu nie mogę uwierzyć. Jest już ponad 19tys. to tak strasznie się zmieniło...bardzo wam dziękuję, ale bez zbędnego przedłużania zaczynajmy!
#1 - Pierwsze wypowiedziane słowo
- Spytałam mojej mamy i moim pierwszym słowem było 'DAJ'...Tak...Podobno pokazywałam na rzeczy i mówiłam ciągle Daj, później nauczyłam się MAMA, TATA i ODDAJ, więc ciekawe słownictwo jak na małą dziewczynkę.
#2 - Mój pierwszy pocałunek
- Oczywiście pierwszy pocałunek już mam za sobą...fajnie by było jakbym jeszcze go jakoś bardzo pamiętała...Oczywiście mój pierwszy pocałunek był w przedszkolu...no wiadomo z upływem czasu po prostu te wspomnienia są coraz mniej trwałe i już coraz mniej pamiętam...
#3 - Pierwszy chłopak
- Pierwszy chłopak...skoro pocałunek był w przedszkolu to i chłopak był w przedszkolu. Dokładnie pamiętam jak wyglądał, jak miał na imię i nazwisko...więc coś mi po tym chłopaku zostało, bo typ jego urody zgadza się w stu procentach z tym co teraz podoba mi się u płci męskiej. No cóż...były to pięcio albo sześciolatki. Mieliśmy grupy mieszane i ten chłopak był o rok starszy, ale był ze mną w grupie no i tak jakoś...
#4 - Pierwsza bójka
- Mówi się, że dziewczynki to takie aniołki. No niestety to nie jest prawda. Ja nie wiem co było moją pierwszą bójką tak do końca, bo nie pamiętam żebym się biła...Na pewno w klasach 4-6 podstawówki miałam lekkie spięcia z innymi dziewczynami i jakieś coś się zdarzyło, ale tak to byłam grzeczna.
#5 - Pierwszy dzień w przedszkolu
- Gdybym jeszcze to pamiętała. Nie wiem no wszyscy mówią, że byłam zalana łzami i nie chciałam żeby moi rodzice sobie poszli, więc na pewno byłam przerażona...a później jakoś szło ;)
#6 - Pierwszy dzień w szkole
- No to znów przerażona...nikogo nie znałam, bałam się wszystkiego i wszystkich...siedziałam w tej ławce nastroszona jak nie wiem co...było okropnie
#7 - Moje pierwsze wakacje
- Pierwsze wakacje spędziłam w polskich górach, z rodzicami i znajomymi rodziców i tam poznałam swoją miłość czyli takiego pięknego czarnego kucyka, na którym codziennie jeździłam...Tak, ale było fajnie, mam 1000 zdjęć z tego wyjazdu
#8 - Pierwsze hobby
- Moim pierwszym hobby, które w obecnej chwili trochę zanikło, chociaż czasami lubię tak posiedzieć jak mam wolne to...RYSOWANIE...sami byliście świadkami tego że lubiłam rysować, wręcz kochałam, a teraz po prostu z braku czasu nie mogę, bardziej się przerzuciłam a muzykę...
#9 - Pierwsza drzewna historia
- Nie wiem co przez to rozumieć, ale jeśli chodzi o takie rzeczy podwórkowe, to ja bardzo często wychodziłam na dwór jako dziecko, siedziałam na kocach pod krzakami, drzewami jakimiś zaroślami, jakieś pikniki, zabawy...wspinałam się często na drzewa, ale też bez przesady...
To była druga część tagu...Tu macie pierwszą część : *KLIK* Do kolejnego! :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz