Hej! Witam was w nieco opóźnionym poście, jednak nie miałam trochę pomysłu i potrzebowałam pewnego rodzaju natchnienia, aby zacząć coś pisać. Takim wybawieniem okazał się tytułowy film 'Zostań, jeśli kochasz', który możecie kojarzyć pod nazwą 'If I stay'.
Film obejrzałam bardzo niedawno, w zasadzie kilka godzin temu i powiem wam, że nie spodziewałam się czegoś tak mocnego. Nie wiem dlaczego, ale do tej pory główna aktorka tej produkcji czyli Chloe Moretz bardzo mnie denerwowała, nie znam nawet powodu dlaczego, po prostu tak było i w tym momencie mogę stwierdzić że mnie kupiła swoją grą aktorską i naprawdę, sobą upiększyła tylko ten film.
Więc krótko, 'If I stay' opowiada o dziewczynie, która podczas wypadku samochodowego stała się duchem i teoretycznie leżała w śpiączce, czyli żyła, ale doskonale widziała wszystko to co dzieje się wokoło niej. Wszystkie dobre i złe rzeczy. Nie będę wam mówić co się z nią stało, ale powiem wam, że po prostu ten film nie ma końca i cały czas nie wierzę, że to się zakończyło się w taki sposób. No oczywiście pojawia się wątek miłości, przyjaźni, rodziny...
To tak, na tym filmie moim zdaniem wrażliwe osoby uronią łzę. Jest to bardzo wzruszająca adaptacja, daje do myślenia, pozwala wczuć się w sytuację tej dziewczyny. Bardzo podobało mi się to, że ta produkcja jest zrobiony tak realistycznie, jakby tak mogło się faktycznie dziać.
Moja ocena jest wysoka. 10/10 i serdecznie wam polecam to obejrzeć. Tak jak mówię, wszystko zostało oddane tak realistycznie, gra aktorska była cudowna. Wspominałam, Chloe cudownie zagrała Mię, no i do tego przystojny Jamie Blackley! Patrząc na całokształt film był świetny, zakończenie niekoniecznie, ale mam nadzieję, że wyjdzie następna część i wszystko się wyjaśni!
Mam nadzieję, że recenzja wam się przyda i w niedalekiej przyszłości obejrzycie ten film! Naprawdę warto!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz