:)

TOP 5 POSTACI : PAMIĘTNIKI WAMPIRÓW ♥

Hejka! Przychodzę dziś do was z nową serią...5 postaci z ... Myślę że będą i postacie z filmów i z serialów, jednak na dziś wybrałam serial Pamiętniki Wampirów na pewno każdy chociaż raz o nich słyszał...No więc zacznijmy :

#5 - Caroline Forbes - Caroline jest moim zdaniem jedną z mądrzejszych postaci w tym serialu. Może nie wydaje się taka być, ale gdy zagłębicie się w jej osobę, w to jakich rad daje, jak sama wszystko przyjmuje. To że próbuje być szczęśliwa bez względu na wszystko.

#4 - Stefan Salvatore - Powiem tak. W 1 i 2 sezonie Stefan zdobył moje serce. Należało tylko do niego, oczywiście wszystko do czasu (Nie zabijcie mnie fani Steleny). Jednak to że zmieniło mi się do niego lekko nastawienie nie znaczy że go nie lubię. Jest dla mnie cały czas bohaterem. Stefan jest bardzo kruchym człowiekiem. Łatwo go zranić. Myślę że nawet mamy coś ze sobą wspólnego, dlatego nie mogło go tu zabraknąć.

#3 - Elena Gilbert - Niektórzy teraz pewnie pomyślą, czemu Elena nie jest pierwsza. Nie jest. Bardzo ją lubię, ale w kilku sytuacjach doprowadziła mnie do ostrej reakcji. Jest ciągle niezdecydowana, czasami nie umie podejmować racjonalnych decyzji. Ale jej dobre strony, przeważają nad wadami - inteligencja, wyrozumiałość, szczerość, troskliwość. Nie widziałam żeby ktokolwiek inny tak bardzo kochał Stefana (mimo tego że coś między nimi pękło), Damona, Bonnie, Caroline czy Matta.

#2 - Klaus Mikaelson - Klausa nie ma jakoś bardzo dużo w Pamiętnikach, częściej można go zobaczyć w The Originals, ale to właśnie w tym serialu zdobył część mojego serca, która uważa Klausa za dobrą osobę. Teraz pewnie ktoś sobie mówi : 'Jak możesz go uważać za dobrą osobę skoro zabił tyle ludzi...'. Osoby nie ocenia się pod pryzmat jego błędów. Popatrzcie na Klausa, który pomógł Caroline, który odkrył w sobie tę opiekuńczą stronę. Ma rodzinę, ma córkę, ma uczucia. Jego życie nabrało sensu, nie jest idealny, ale możliwe jest że to przez zranienie, rysę w sercu, którą nosi po ojcu...

#1 - DAMON SALVATORE - Można było się tego domyślić od samego początku prawda? Mogę przyznać że Damona nie lubiłam do końca 2 sezonu. Ale w końcu go zrozumiałam, on dbał o wszystkich wokół...zawsze najbardziej odtrącony, zawsze najbardziej pokrzywdzony...nie chciałabym być w jego skórze, kiedy on był zakochany w Elenie, a ta wybrała jego brata. Spotkało go tyle nieszczęść...tyle zawodu...stał się egoistycznym i samolubnym potworem...ale się zmienił, to dlatego stawiam go na pierwszym miejscu. ZMIENIŁ SIĘ BO KOCHAŁ. Historia Deleny to najpiękniejsze love story w całym tym serialu...Nienawiść, która przerodziła się w miłość...rozczarowanie które przemieniło się w zrozumienie...Mimo wszystko, Damon jest w moim sercu i wraz z końcem tego serialu zostanie w nim bardzo długo.

No tak :) 5 postaci i szybko minęło. Mogłabym się długo rozpisywać, ale sądziłam że lepiej krócej bo niektórym nie chce się czasem czytać ;P Tak więc. Mam nadzieję że nowa seria się wam spodobała :D Do kolejnego!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz